Bánh mì z sardynkami

Bánh mì to rodzaj wietnamskiej nadziewanej bagietki.

W misce wymieszać wodę, ocet winny, cukier i sól. Wrzucić pokrojoną drobno marchewkę i daikon (rzodkiew japońską). Marnować co najmniej przez godzinę.

Sardynki odsączyć z sosu pomidorowego (sos zachować) i rozpołowić każdą widelcem na filety i usunąć kręgosłupy. Do sosu pomidorowego dodać brązowy cukier, sok z limonki i keczup. Wymieszać.

W małej misce wymieszać pieprz, mąkę kukurydzianą, sos rybny i wodę. Dodać jajka i lekko ubić widelcem. Na patelni mocno rozgrzać olej rzepakowy i wlać jajka (z dość dużej wysokości, nawet 30 centymetrów). Podczas smażenia ponosić brzegi i zaginać ku środkowi, pozwalając wlewać pod spód nadmiarowemu płynowi. Pod koniec smażenia zwiększyć ogień, smażyć przez minutę, tak aby brzegi zbrązowiały. Przewrócić i smażyć jeszcze przez pół minuty do minuty. Wyjąć z patelni i osuszyć papierowym ręcznikiem.

Omlet można zastąpić smażonym jajkiem.

Na patelni podgrzać na średnim ogniu olej rzepakowy. Dodać posiekane szalotki i podsmażać mieszając przez 4 minuty. Odstawić z ognia, po 1 minucie dodać sos pomidorowy i zamieszać. Na wierzchu ułożyć sardynki, skórą do góry. Podgrzewać na średnim ogniu przez 2 minuty (olej powinien utworzyć oka na powierzchni).

Wietnamską bagietkę przekroić na pół. Posmarować majonezem i pasztetem z wątróbki wieprzowej. Spryskać maggi. Włożyć do środka sardynki z sosem, rozprowadzając widelcem. Włożyć omlet/jajko. Dodać marchewkę i daikon, pokrojonego ogórka, liście mięty i kolendrę. Spryskać sosem sojowym. Można dodać pokrojone jalapeño.

  kanapki
  tuńczyk
  wietnam
  konserwa.pl